Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/przyrodnicza.glogow.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra13/ftp/przyrodnicza.glogow.pl/paka.php on line 5
Odstawił butelkę ze słowami:

Odstawił butelkę ze słowami:

  • Natan

Odstawił butelkę ze słowami:

24 February 2021 by Natan

- Muszę już lecieć. Pocałował Cindy w policzek. - Już? Jest wcześnie. - Mam spotkanie. - Randkę? - zapytała Cindy. - Spotkanie - powtórzył. - Wieczorem? Czy to ma coś wspólnego z jakimś ekscytującym dochodzeniem? Roześmiał się. - Cindy, jak dotąd zajmuję się montowaniem kamer filmujących złodziei przynęt i paroma innymi, równie przyziemnymi sprawami. No cóż, jednocześnie skłamał i nie skłamał. Wynajął go dyrektor prywatnej szkoły. Dane śledził kilku bogatych nastolatków, co do których istniały 71 podejrzenia, że mają do czynienia z dość znacznymi ilościami narkotyków. Był pewien, że tę sprawę rozwiąże. Traktował ją priorytetowo... do dzisiejszego poranka. - Och, Dane, jesteś wulkanem ognia i energii - zauważyła Kelsey, wpatrując się w butelkę, z której oddzierała etykietę. - Do zobaczenia, Kelsey. - Jasne. - Wreszcie na niego spojrzała. - Było wspaniale. - Poczekajcie - powiedziała z namysłem Cindy, jakby nie usłyszała tej pożegnalnej wymiany zdań. - Wiesz, Dane, mam świetny pomysł. Zaproś nas na piknik. - Cindy - zaprotestowała Kelsey. - Jesteś niegrzeczna. Nie możemy się wpraszać. Poza tym pomyśl. Dane lubi swoje przyziemne życie. A tak, musiałby wstać z leżaka i przyrządzić dla nas coś do jedzenia. Dane odniósł wrażenie, że Kelsey naprawdę nie ma ochoty go odwiedzić. Cindy upierała się jednak przy swoim pomyśle. - Pamiętasz dawne czasy? Razem z twoim ojcem robiliście na świeżym powietrzu wspaniale pieczone ryby. Może Larry wpadnie na weekend? Może nawet Sheila się do tego czasu odnajdzie? Nate'owi na pewno uda się wyrwać, przecież nie musi cały czas sam tkwić za barem. No i kto wie, może jeszcze ktoś... - Zobaczymy, Cindy - odpowiedział. Zdziwił się, gdyż Kelsey nagle wstała i jakby zmieniła swoje wrogie nastawienie. Zrobiła nawet 72 parę kroków w jego kierunku, choć zatrzymała się w pewnej odległości. - Właściwie, Dane, wiesz, może rzeczywiście byłoby miło, gdybyś urządził przyjęcie i nas wszystkich zaprosił.

Posted in: Bez kategorii Tagged: krem na owal twarzy ranking, fryzura wianek, jakie sniadanie,

Najczęściej czytane:

- Nie zrozum mnie źle. Nasze stosunki układały się bardzo

dobrze, brakuje mi jej. Jednak w naszym małżeństwie nie było żaru i pasji, nie było namiętności. - Zrobiłbyś to jeszcze raz? ... [Read more...]

licha! Te kobiety nie wiedziały, co to dyskrecja.

- Dlaczego godzenie się z nieznośną nudą uważasz za cnotę? Ja zamierzam unikać jej zawsze i wszędzie. - Nie wątpię. ... [Read more...]

Federico skinął głową.

R S - Rozumiem. W takim razie bardzo się cieszę, że u jej boku będzie ktoś, komu nie brak instynktu macierzyńskiego. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 przyrodnicza.glogow.pl

WordPress Theme by ThemeTaste